Największa do tej pory jaką wydziergałam, oto szydełkowa chusta - Happines.
Poleciała w świat i mam nadzieję, że tej jesieni okaże się niezbędna ;)
Do jej wykonania wykorzystałam:
włóczkę kokonek 3-nitkowy brąz/ciepły brąz/beż, szydełko 3,25.
Pozdrawiam :)
jest przeurocza
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPiękna, jesienna kolorystyka :-)
OdpowiedzUsuńTak, jesiennie na całego ;)
UsuńNo i kolejna ślicznotka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Carmen :)
UsuńŚliczną chustę zrobiłaś w takiej jesiennej kolorystyce,pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, podziwiam wielce! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńCudowna! Przepiękne te przejścia kolorków i piękny wzór :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
O rajuniu, cudo!!! Piękne kolory :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta :)
OdpowiedzUsuńAle fajna!Żadne chłody niestraszne ;)
OdpowiedzUsuń