Zrobiłam go od podstaw, najpierw zszyłam kartki, a potem w ruch poszły m.in.:
gesso, pasty, mgiełki, złocenia, papiery i nawet maszyna do szycia :)
Puste miejsca pozostawiłam na kreatywne i pobudzające do działania wpisy,
które pojawią się w stosownym czasie, nawet kilka czystych stron też sobie zostawiłam.
I rzut oka na szczegóły:
Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie :)