Wiem, wiem, ... jeszcze sierpień, jeszcze wakacje, jeszcze pełnia lata,
ale cóż, takie kolorki pojawiły się na mojej kolejnej "Salomonce":
Zakończenie chusty zmodyfikowałam,
"frędzle" są krótsze i ciut mniejsze objętościowo.
Pozdrawiam słonecznie :)
Cudowna chusta! Piękne kolorki i wzorek :)
OdpowiedzUsuńWspaniała jest, super kolorystyka! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńjakie cudne kolorki
OdpowiedzUsuńRewelacyjna chusta!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam serdecznie 😃
Przepiekna pod kazdym wzgledem, kolory jesieni sa najpiekniejsze:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta jesień w twoim wyonaniu... Przy tej obecnej pogodzie, to marzą mi się już kolorowe jesienne dni...
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńGenialna!!!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale! Na pewno wspaniale będzie się nosić :)
OdpowiedzUsuńZachwycam się!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, bardzo podobają mi się te kolorki :)
OdpowiedzUsuńMusze zerknąć jaki to wzor bo chusty dziergasz Izo cudne !!!
OdpowiedzUsuń