Pisałam Wam już, że tę chustę robi się nadzwyczaj szybko,
dwa-trzy dni wystarczą, a przy dobrym sprężu, nawet w jeden dzień można ją wykonać:)
Oto kolejna chusta Salomon, tym razem w niebieskościach, szydełko nr 4,5, włóczka Yarnart Angora.
A ja tymczasem z tego "lasu" co to widzicie na powyższych zdjęciach
wyjechałam nad polskie jeziora ;)
Pozdrawiam wakacyjnie i urlopowo :)
Piękna!! Delikatna i zwiewna :). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNastępna piękna chusta 🙂
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.
Cudowna! Uwielbiam niebieskości :) A ten splot jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńJest cudowna, kocham niebieski, więc w zdecydowanie moich kolorach :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest ta chusta, kolory dobrane obłędnie! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona ,kolorek super
OdpowiedzUsuńPrze, przepiękna! Dla zdolnego, nic trudnego :))
OdpowiedzUsuńPiękna, błękitna mgiełka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Ależ cudna chusta, bardzo mi się podoba wzór,kolorystyka, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńOoo... przyznam, że minęłam tutaj ten rodzaj twórczości, chylę czoła! Jest piękna!
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo! I wzor i kolorystyka!!! A na tych zieleniach wyglada jak wisteria w pełni kwitnienia :):):)
OdpowiedzUsuńPiękna, Ty Zdolniacho :)
OdpowiedzUsuń