Wykonałam go na rocznicę ślubu moich Rodziców, a znalazły się w nim zdjęcia trzech pokoleń (tak, aby Rodzice mieli nas wszystkich "pod ręką";) Wykorzystałam różne kolekcje papierów ( w większości są to paski papierowe, czyli ścinki), starałam się, by tworzyły spójną całość. Za dodatki posłużyły mi tekturki pociągnięte złotą farbą, papierowe taśmy, wydruki z motywem ptaków, sznurek i stemple. Wszystko oczywiście cieniowane tuszami i postarzone. I chyba taki jesienny klimat mi wyszedł:)
Oto okładka z przodu:
i kilka kart z albumu:
okładka z tyłu:
i zbliżenia na szczegóły:
Bardzo pomocne przy wykonywaniu albumu okazały się m. in.:
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze pod poprzednim postem oraz za informacje o wykorzystaniu kursu na pudełka origami. Cieszy mnie ogromnie, że czasami też bawicie się origami;)
Oh, jest cudowny!
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny. Mimo, że ze ścinków całość zachowuje wspólny klimat - w ogóle tego nie widać, że to nie "świeżutkie" papiery ;)
Piękny album pamiątkowy.Śliczne kolory,dodatki,układ.Bardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńWspaniale połączyłaś te ścinki :) wyszedł piękny, spójny album :)
OdpowiedzUsuńPiękny album i piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity, z klimatem i z duszą!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki...Hm kwiaty i ptaszki - to co lubię i widzę,że Ktoś tu do mamy jest podobny...
OdpowiedzUsuńZachwycający album. Ma klimat, wszystko do siebie idealnie pasuje, ciekawy kompozycyjnie... Dla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album! Każda strona intryguje. Wspaniały pomysł;)
OdpowiedzUsuńUroczy album;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Świetne! Mnie się podoba, a Rodzicom dostarczył pewnie sporo wzruszeń.
OdpowiedzUsuńCuuuudo! Ależ się musiałaś przy tym napracować - podziwiam efekty :)
OdpowiedzUsuńStworzyłaś cudowną pamiątkę :) pięknie wykonana :)
OdpowiedzUsuń