z papieru oczywiście:) czyli klasyka origami.
Róże z jednego kawałka papieru, autorstwa Toshikozu Kawasaki,
niezmiennie piękne, niezmiennie urokliwe.
Oto one, połączenie szarego papieru z wyjątkowym kolorem i fakturą papieru:
Kto do mnie zagląda ten wie, że moją ogromna pasją jest origami,róże "lecą" na wyzwanie do Diabelskiego Młyna
A że w Craftbarze jest wyzwanie "kwiaty w pastelach" tam też zgłaszam moje róże:)
Ależ to piękne!!! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze w modzie :-))) Z daleka patrząc pomyślałam,że są prawdziwe :-)))
OdpowiedzUsuńHihi, no to wszystko w porządku, tak miało być ;))) pozdrawiam serdecznie:)
UsuńCuuuuuudne są:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda to zestawienie papierów - śliczny bukiet :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiet! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńWow przepiękne te róże :)
OdpowiedzUsuńCudnie zakwitły :) Podziwiam talenta.
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńSą przecudne. Fantastyczne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Cudny kolor! :)
OdpowiedzUsuńCudowne, niepowtarzalne :) Połączenie z szarym papierem bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, cały bukiet wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńCudowne!!! Śliczny kolor!!!
OdpowiedzUsuńOniemiałam... Są cudowne! Podziwiam szczerze za cierpliwość do składania papieru.
OdpowiedzUsuńDziękuję, składanie dla mnie to czysta przyjemność;)) pozdrawiam:)
UsuńJakie piekne!
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno bardzo pracochłonne! Mnie z origami było jedynie stać na zrobienie psa, kangura i słonia, ale te róże to mistrzostwo :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuńwidziałam podziwiałam piękne
OdpowiedzUsuńZaglądałam w ten post już kilka razy i za każdym razem z niesłabnącym zachwytem. Mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :))
OdpowiedzUsuńprzepiękne te kwiatki :) wspaniale się prezentują :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna :)
Cudne! I na pewno pracochłonne... Aż nabrałam ochoty, żeby się nauczyć :) - ale pewnie braknie cierpliwości ;( W połączeniu z szarym papierem sprawiają niesamowite wrażenie!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za tą pomysłowość i zapewne masę zalegającej cierpliwości! :)
OdpowiedzUsuńTe róże są boskie!!! Napatrzeć się nie mogę na te cuda!
piękny bukiet :) nawet nie wiedziałam, że mam tyle blogowych zaległości, już nadrabiam, jest co :) !
OdpowiedzUsuńCudny kolor! Niesamowite róże! Pamiętasz identyfikator z Karkowskiego zlotu, który dla mnie zrobiłaś? Dokładnie taki kwiat na niej... no to cały czas jest na moim mood-boardzie :) Niesamowite róże! (oj, chyba się powtarzam)
OdpowiedzUsuń