Skończył się kolejny rok szkolny, wiec zaczęłam porządki i natknęłam się na stare,
nieużywane już dyskietki. Postanowiłam dać im "drugie życie".
Wbrew pozorom zwykła bindownica bez problemu sobie z nimi poradziła.
Oto moja dzisiejsza inspiracja dla Stonogi, dwa notesy w wersji dla pań i panów.
Całe materiałoznawstwo zamieściłam na blogu Stonogi dla chętnych skorzystać co i jak.
Jeden z notesów (za sprawą papierów Dom Róż) zgłaszam do Lemoncraftu: Fan czerwca.
A drugi, ten męski na wyzwanie do Digi Scrap
Pozdrawiam już wakacyjnie:)
świetny pomysł i wykonanie.....
OdpowiedzUsuńBardzo trwałe i pomysłowe okładki :-) Pięknie ozdobione w dodatku :-)))
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł.Notesy wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo CUDO!!! Obydwie wersje są odjazdowe!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i rewelacyjne wykonanie! Notes w sam raz dla informatyka :D
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na wykorzystanie starych dyskietek. Nawet nie pomyślałabym, że tak świetnie wyjdą dziurki z bindownicy i nic się nie połamie :) Przepięknie ozdobiłaś te okładki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł!!! Oba notesy wyglądają pięknie!!!
OdpowiedzUsuńOooo ale superowe, nie pomyslalabym ze bindownica da rade:)
OdpowiedzUsuńFanatastyczny pomysł !
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie potrafię wymyślać nowych zastosowań dla starych rzeczy i tylko mi się walają bo szkoda wyrzucać :)
Gratuluję
Rewelacyjne! Świetne zastosowanie dla starych dyskietek. I bardzo praktyczne.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, oba notesiki pięknie ozdobione.
OdpowiedzUsuńJednym słowem: Scraperka potrafi!!! Fantastyczny prezent dla jakiegoś komputerowca na przykład, chociaż oczywiście nie tylko. Świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńAle pomysł! Świetne - zwłaszcza ten "męski" mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne notesiki, są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Pomysł oryginalny i piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) Świetne notesy :)
OdpowiedzUsuńOldschoolowe! Miałaś genialny wręcz pomysł żeby tak potraktować dyskietki! i do tego prezentują się niesamowicie już ozdobione :)) jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńRewelacja pięknie i pomysłowo!!! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podobają się Wam "odnowione" dyskietki;)) Dziękuję za Wasze pozytywne komentarze i każde dobre słowo:* Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNo to pojechałaś po dyskietkach :) Ja bym się nie odważyła ale efekt superowy. Świetny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńJeju ale fantastyczny pomysł! Wiele osób wyrzuciłoby takie "znaleziska" a dzięki Twojej kreatywności zyskały drugie życie, i to jakie! Strasznie podoba mi się efekt końcowy! :)
OdpowiedzUsuńCudne-ja jeszcze nigdy nie robiłam albumu.Koniecznie muszę się zapisać na kurs w Poznaniu
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł i fantastyczne wykonanie. Też mam trochę dyskietek i do tej pory zastanawiałam się co z nimi zrobić, prócz magnesów na lodówkę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
W Krainie wyobraźni to i wysłużone dyskietki znajdą swoje zastosowanie :) okładki będą trwałe, przepięknie ozdobione. Gratuluję pomysłu i eleganckiej oprawy!
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać...genialne!!! Kolejny raz zaskakujesz wspaniałą pomysłowością, :)
OdpowiedzUsuńO matko - a skąd wzięłaś dyskietki :P Super albumiki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja :) Dziękuje za udział w wyzwaniu Digi Scrap
OdpowiedzUsuńFantastycznie cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu na Digi Scrap :)
rewelacyjny pomysł i wykonanie! cudeńka:)
OdpowiedzUsuńpiękne i genialne, czy ja jeszcze mam jakieś dyskietki?
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń