niedziela, 8 września 2013

277. Ślubne zaproszenia dwa.

Ale w jakże odmiennych klimatach, normalnie niebo a ziemia;)

Oto pierwsze z nich, black&white&red:



I drugie, elegancko&niesztampowo z kwiatem origami:



Aż dziwnie oba te style pokazywac w jednym poście;)

A już wkrótce informacja o moich warsztatach na temat
 jak oryginalnie ozdobic opakowania świątecznych prezentów
na zbliżającym się:


Pozdrawiam serdecznie.


16 komentarzy:

  1. Super pomysł na formę zaproszenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwa nietypowe! szczególnie to pierwsze przyciąga wzrok świetnym melanżem kolorystycznym i perfekcyjną kompozycją!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze jest bardzo eleganckie, z klimatem... Bardzo mi się podoba z tą czernią:) Ale serce skradło mi drugie, z kwiatem origami..Jest niezwykle oryginalne...a przy tym piękne i z klasą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ oryginalne to drugie zaproszenie. To zamknięcie ma tak eleganckie szczeliny, ten czekoladowy kolor - super, że o origami nie wspomnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba prezentują się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne zaproszenia :) piękne kolory i wspaniały ten kwiat origami!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście różne zaproszenia, ale oba równie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zaproszenia Izuś,i ten kwiatek jest uroczy !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję dziewczyny za przemiłe komentarze:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowicie, niesamowicie piękne!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Style różne, ale każdy znajdzie coś dla siebie :) Mnie osobiście bardziej odpowiada pierwsze, lubię takie zestawienie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowne :) świetne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba zaproszenia piękne. Faktycznie dwa zupełnie różne style, ale w obu sprawiłaś się na medal.

    OdpowiedzUsuń
  14. A mnie tam się podobają!Obie są ciekawe i niecodzienne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad odwiedzin:)