W Szwajcarii rok szkolny już się zaczął, od 12 sierpnia już się uczą;)
U nas na szczęście jeszcze wakacje, ale przygotowac się trzeba:)
Dlatego przerobiłam stary zeszyt, bo tylko kilka kartek miał zapisanych i zniszczoną okładkę. Kartki wyrwałam, okładkę przerobiłam i oto jest jak nowy:
I zbliżenia na szczegóły, bo znowu media były w akcji;)
Zadek:
I jeszcze fotka z udziałem słoneczka (kolory jakieś takie bardziej soczyste;)
A ja zapraszam na kolejne wyzwanie na blogu Artimeno, ze szkołą właśnie związane, jak również po garśc inspiracji od pozostałych dziewczyn z DT.
Tymczasem, dla zainteresowanych, podaję materiałoznawstwo:
- papiery Paradise i Vintage fabric,
- taśma papierowa Back to school.
Pięknie ozdobiłaś stary zeszyt. to prawda, w Szwajcarii już rok szkolny się zaczął, ale w czasie roku szkolnego oni mają więcej niż w Polsce przerw świątecznych ( choć też wiem, że nie w każdej części kraju). My też jeszcze mamy 2 tygodnie wakacji, aczkolwiek rok szkolny Jagna kończyła w lipcu;)
OdpowiedzUsuńŚwietny zeszyt:) Fantastycznie wygląda:) Aż żal coś w nim pisać;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, piękne wykonanie. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńZeszycik jest fantastyczny :))Świetnie skomponowane kolory :)))
OdpowiedzUsuńWspaniały zeszyt!Cudownie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNie jest jak nowy, jest lepszy niż nowy ;) Cudny zeszycik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Piękne wzory i kolorystyka;)
OdpowiedzUsuńZeszycik jest cudny! Niby nowy, a niby postarzany :) Fajne połączenia kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńo do takiego zeszytu to az miło zaględnąc !!! Ściskam***
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza!
OdpowiedzUsuńCudny! Fantastyczne kolory!
OdpowiedzUsuńTak jak mówiłaś, swędzą Cię rączki mediowo ;) :D Fajny pomysł i świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuń