i na fioletowo, aby "narzutka" na żyrandol pasowała kolorystycznie do otoczenia:) I oczywiście obowiązkowo musiały być "świecidełka". Wzór szydełkowy w całości własnego pomysłu.
Tutaj co nieco widać, że kolor żyrandola był co najmniej nie na miejscu;)
I "nocne" ujęcie:
Wszystkich zainteresowanych warsztatami origami o tematyce walentynkowej, które miały się odbyć 2 lutego 2012 r. w Bibliotece Pedagogicznej w Myślenicach, informuję, że zostały one przesunięte na dzień 9 lutego. Zmiana nastąpiła z powodu moich kłopotów zdrowotnych. Mam jednak nadzieję, że uda nam się spotkać.Więcej informacji: tel. 12-272-05-07.
piękne ubranko dla żyrandola :)
OdpowiedzUsuńJaki ciekawy pomysł, w życiu bym na to nie wpadła ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomsysł i wykonanie ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!!
Dziękuję za wpis u mnie :D
Urocza narzutka :)
OdpowiedzUsuńświetne ubranko:)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Uwielbiam takie różne wiszące dyrdymałki na lampach :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł!!! i świetne te wiszące świecidełka!!!
OdpowiedzUsuń